Szczęściarzy? Nie żartuj,wtopiłem na gpw w tym na gietku w ciagu kilku lat kupe kasy(ale nie wszystko co miałem) i zacząłem myśleć:dlaczego? Długo myślałem i uczyłem się. Wymyśliłem i troche się nauczyłem i teraz nieźle zarabiam na tej szulerni,chociaż czasami także trace(tne straty).GTC to jeden z moich ulubionych papierów:Jest tak nieprzewidywalny że paradoksalnie,dziecinnie prosto jest go rozszyfrować i zarabiać na nim.Pamiętaj o podstawowej dewizie: WOLNA kasa i luźny umysł to podstwawa. A co do GTC to rozumiem że średnią masz powyżej 12zeta, musisz więc zaczekać jeszcze troche ale spokojnie swoje powinieneś wyciągnąć.Ja nie gram/inwestuje na taki długi termin(wyleczyłem sie z tego).Z góry zakładam jaki zysk mnie zadowoli a straty ucinam jak najszybciej,powodzonka.