Brak znajomości i brak cierpliwości.
Ja bez kompleksu mam 10 razy więcej i uwierz mi, że śpię spokojnie.
Rynek jeszcze wielu rzeczy nie wycenił...
Nawet jak oddadzą inwestycje to wartość wzrośnie w okolice mld.
A uwierz mi, że mają jeszcze duże ambicje i chcą się rozwijać.
Na tą chwilę jedyne zagrożenie, to że konflikt zbrojny może się rozlać (ale wtedy to już nie będzie znaczenia ile kto ma)
Weźmy pod uwagę, że masa akcji jest zastawiona i tu w przyszłości może być duża niespodzianka...
Tylko cierpliwość.