Hahaha dobre sobie strat ty jesteś taki naciągacz, że już się placzesz w tym co piszesz. Widać jakim despertem jesteś bo wisisz na tej spółce już 2 lata, a na górce zakochałes się po pachy i teraz grasz wilka z wall Street l, że niby jak to nie zarabiasz, a każdego dnia modlisz się by za niedługo wyjść na zero lub z minimalną stratą.