Ważne, że ten co w piątek na fixingu wybrał 600k papierów widzi potencjał. Faktycznie te 900% potrafi mieszać w głowie jednak jest to złudne bo trzeba z drugiej strony przyznać, że wycena Tauronu na poziomie 1 zł to było kuriozum. Aż dziw bierze, że w ogóle doszło do takiej sytuacji, w której spółka była tak tania i ktoś zgadzał się na sprzedaż tych akcji w cenach nawet 3 zł. I rynek tego nie zauważał skupiając się na modnych branżach. Pomimo tych 900% wzrostu spółka nadal jest tania. Przy wartości księgowej na poziomie niecałych 19 mld zł i zyskach kwartalnych +/- 1 mld daje to 20% wzrostu wartości spółki rocznie. Jest to ogromne ROE. A należy pamiętać, że z czasem te zyski będą najprawdopodobniej rosły bo dojdą zyski z nowy inwestycji, które są aktualnie ogromnymi nakładami realizowane. Mam tutaj na myśli np. farmy wiatrowe i zyski ze sprzedaży prądu, który będzie w nich produkowany. Dojdą najprawdopodobniej dochody z energii wyprodukowanej prze SMRy oraz oczywiście coraz większe dochody z rosnącego wolumenu dystrybuowanej energii z nowo przyłączanych źródeł OZE choćby z gospodarstw domowych. Dlatego zgadzam się ze słowami prezesa spółki, że Tauron to spółka o ogromnym potencjale. No i nadal tania bo c/wk 0.84 czyli nadal notowana z dyskontem. Przy tych perspektywach powinna być notowana z premią na poziomie ok 30-50%. To była by godziwa wycena na teraz. Zatem 15 zł uważam za absolutne minimum na dzisiaj dla tej spółki aby w ogóle zastanawiać się nad wyjściem po godziwej cenie.