moim zdaniem troche to wygląda jakby Vigo ogłosilo sukces tego odofinansowania. dowiedzial sie o tym ktos z rządu, złapał za słuchawke i zadzwonil i powiedzial, ze PFR lub BGK czy ARP chętnie wesprze finansowo ten projekt pod egidą Polski (czytaj zeby miec kiełbase wyborczą zara przed wyborami jaka to innowacyjna gospodarka dzięki nim jest). a że korzystne warunki i brak konfliktow z państwowymi urzędami brzmi przekonywująco...