Dalej nie ogarniasz. Audyt musi sprawdzić czy baza danych zgadza się z fakturami, czy nie było lewych faktur typu fizycznie dokument ma inną wartość lub takowego w ogóle nie było, a w systemie jest. Jak Ci stworzę w 5 minut system gdzie masz sto faktur to tak po prostu uwierzysz na słowo czy musisz mieć je w ręce? Mam gdzieś czy to kopia, ksero czy zwęglony papier. Zawsze trzeba porównać fakturę z tym, co jest w rejestrach.
Jak na inżyniera to współczuje umiejętności czytania, gdy od samego początku piszę o formie elektronicznej lub papierowej nie wskazując nigdzie ze to ma być oryginał.