Nikt tu nie przelicza 1:1, bo jak sam zauważyłeś że jest ponad 1:3 na niekorzyść. Nawet nie chodzi tu o matematykę, a o fundamenty. Kapitalizacja ok. 5 mld, a zysk za kolejny rok 5 mld się szykuje, więc gdzie tu logika? Ktoś może majaczyć, że brak perspektyw, ale jakby nie było wegiel koksowy pozostał surowcem strategicznym na kolejne długie lata, za chwilę otwiera się nowa kopalnia która spotęguje zyski przy takiej cenie węgla. A wychodzenie światowych gospodarek na prostą po covidzie nawet się jeszcze na dobre nie zaczęło. Wg mnie co najmniej 2 lata tu będzie bardzo dobrze,więc po co sprzedawać sępom po 45 zł?