z analizy płynie jasny przekaz - potrzeba milionów -więcej niż 3 - aby zacząć wszystko od nowa. bo w tej chwili spółka ma wartość 0, tylko długi. zastanawiam się czy po takiej analizie puszczą w ogóle notowania, czy może nie poczekają na info o inwestorze. Tak byłoby uczciwiej.
jedyne światełko w tunelu, to że jeden z akcjonariuszy stara się, aby spółka nie poszła do piachu.