To są jakieś jaja. Pół roku minęło i zero informacji na temat faktycznego powodu zawieszenia. Kochani mam propozycję- może zrzucimy się po parę groszy i wynajmiemy jakąś dobrą kancelarię prawniczą by w naszym imieniu dowiedziała się coś więcej,bo widzę że sami nic nie zdziałamy. Widać wyraźnie, że KNF i GPW to są prywatne folwarki, które działają tylko dla dobra swoich. Gagsterka na całego!!!