A ja widzę to zupełnie inaczej: kiedy jest największe spożycie produktów rybnych? W okresie Świąt, czyli w IV kwartale. Kiedy łosoś był najtańszy? We wrześniu. Gdybym miał środki, to zakupiłbym dużo więcej łososia, niż mi jest to potrzebne do bieżącej produkcji. OK, cash flow na działalności operacyjnej jest dzięki temu słaby, ale tylko w tym kwartale. Za to wzrastają mi zapasy zakupione w dobrej cenie, a sprzedaż nastąpi w okresie zwiększonego popytu na ryby. Tak to widzę. :)
Patrząc na inne parametry raportu: zysk wciąż jest znaczny (12 mln.), aktywa wzrosły (o 7 mln.), kapitał własny wzrósł (o 5 mln.), a zobowiązania są na prawie takim samym poziomie.
Wg mnie super wyniki! I mogę się założyć o sześciopaczek, że IV kwartał będzie zaje..... dobry.