Miałam L brane powyżej 2070 prawie miesiąc temu. Przetrzymałem chwilowy spadek poniżej 2000 pkt (uważałem, że to będzie fałszywe wybicie, o czym pisałem w tym wątku) i dziś poszło prawie po maksie. Ile z was w tym czasie się obracało z pozycjami wielokrotnie, mocno bujało?
Ja przetrzymałem, odrobiłem stratę i jeszcze na tym wyszedłem drugie tyle na plus od dołka 1970 pkt. Straciłem może czas, ale nie kasę, a to najważniejsze.
Jestem ciekaw, jak wy byście postąpili, jeślibyście wcześniej ucięli straty lub w okolicy 2000 pkt. się obrócili na S to moglibyście stracić podwójnie.
Szkoda, że dziś się powyżej 2200 pkt nie otworzyło, byłoby ciekawie. :)