lepiej pograć ze spekułą niż kisić papiery rok i dłużej i nic z tego nie mieć lub liczyć straty i ciągle uśredniać żyjąc nadzieją, iż to kiedyś ruszy. Takich spółek na gpw jest 90%. Stracone okazje, pieniądze i nerwy, o czasie już nie wspomnę.
pozdrawiam