Nie ma co ukrywać, spadek jest znaczący, ale:
1. Nie aż tak ogromny jak tu wszyscy wieszczyli
2. Spadek kapitalizacji w ciągu ostatniego roku jest wielokrotnie większy niż ten spadek przychodów w IV q.
3. Spółka nadal jest skrajnie niedowartościowania, kapitalizacja to nadal mniej niż połowa miesięcznych przychodów, absurd.
4. Jeszcze przed spadkami spółka była niedowartościowana przy mniejszych przychodach.
5. Większe przychody z APM to IMO dobry znak, że umowa z PP wchodzi wreszcie na wyższe obroty. Myślę, że Poczta myślała że jak trochę postraszy medialnie to PNT skuli ogon, a mamy asertywną postawę spółki i może PP zamiast obwiniać innych za swój brak profesjonalizmu wzięła się wreszcie do roboty i ten biznes ruszy. Zobaczymy jeszcze w raporcie jak rentowność, ale już w raporcie za 3Q widać było że powoli zaczyna być rentownie
6. Prezes kupuje, co prawda liczba dość symboliczna, ale liczy się sam fakt
Zobaczymy, ja tam nie liczę tu w najbliższych miesiącach na jakiś huraoptymizm, ale w dłuższej perspektywie kurs powinien się urealnić.