Pod moim adresem w zeszłym tygodniu co poniektóre piżmaki też rzucały obelgi, no ale takie typy tak już mają, poprzez forum sa mocne w gębie i próbują wyładowywac się na innych. niemniej po ujawnionej informacji rozumiem ich rozgoryczenie i pobudzenie. Nie są to dla mniejszoścowych akcjonariuszy dobre informacje...każdy chce ocalić swoje oszczędności zainwestowane, normalne że denerwuje jak traci się w oczach. Jednak sa granice których nie powinno sie przekraczać.
Zaraz znajdzie się ktoś kto znów oskarży, ze naganiam, ze jestem w 10 wcieleniach itd. i że ty "krótekie spodenki" to ja i inne schizowizje itd. echhh
Też byłem i jestem mocno zdenerwowany sytuacją, w szczególności że zlekceważyłem wcześniejsze symptomy :/ Przy tej plynności nie jest to łatwe teraz wyślizgnąc się.
A raczej nie ma chyba pomysłu (przynajmniej nie doczytałem póki co) jak możemy sprobować zaradzić coś w tej sprawie. niestety.
do ilu spadnie? Jest jedna osoba która zna odpowiedź na to pytanie bo wie za ile będzie chciala dokupywać...i zatrzyma zjazd. Gdyby 100% osob trzymało choćby nie wiem co to by była sprawa utrudniona. No ale to skarajny przypadek i niemożliwy....pęknie kilka liczb z dołu i wiadomo, że wieczonść ludzie nie będą trzymać z perspektywą pogłębiania sie straty. bo to byłoby nieumyślne. Do tego będą "pomocnicy" . i tak żyjemy z mocnym zagrożeniem trendem spadkowem. jak długim?