Jest taka spółka Miraculum. Ma kłopoty , zastawione znaki towarowe ale od początku roku urosła już 60 %. Właścicielom zależy aby ludzie skorzystali z prawa poboru i objęli akcje nowej emisji po 1,5. Początkiem roku kurs tyle wynosił i nie zapewniał powodzenia emisji ratunkowej. Nadmienie , że którejś z kolei. Kurs wyciągnięto na 2,5 i to pewno nie koniec. Jak ktoś chce znajdzie mój wpis na Miraculum z 30.12.16 Temat Obawa o koszty sprzedaży i zarządu oraz rozwodnienie. Tu sytuacja jest odwrotna - ewidentne duszenie kursu. To się zaczęło gdy okazało się jaką skalę może przyjąć Chińska spółka - w 12.2016. Być może ktoś żałuje ,że podzielił się udziałami w Avii i będzie próbował to odkręcić. Możemy paść ofiarami sukcesu. Chce to wyraźnie napisać jako ewentualny dowód w sprawie ODPOWIEDŹ NA JAKIEKOLWIEK WEZWANIE PONIŻEJ 8 PLN PRZEZ FUNDUSZE BIORĄCE UDZIAŁ W IPO, PO DOMNIEMANYM UPRZEDNIM MANIPULOWANIU KURSEM BYŁA BY POSTĘPOWANIEM BEZPRAWNYM MOŻLIWYM DO UDOWODNENIA.