Dzieci, które bez żadnych skrupułów, na oczach całej Polski, ubezwłasnowolniły i przejęli majątek własnego ojca, na pewno teraz o niczym innym nie marzą, jak tylko uczciwie rozliczyć się z drobnymi Elektrimu.
Obyście się tylko czasem nie zdziwili jeden z drugim.
Zwłaszcza że nawet nie wiecie komu przypadną akcje solorza Elektrimu? a może będzie współwłasność i każdy dzieciak dostanie po trochę? do kogo wtedy pójdziesz prosić o uczciwy wykup?