To nie za bardzo ma chęć spadać. Jutro sie okaże czy my nie wyciśniemy z misia ostatnich soczków. Hihihi, ale z drugiej strony zrobic szybki spadek. Zrobic duże uszko od filiżaneczki tak do 2900 i drugim wybiciem na 3050. Wtedy zachęcić misia do spadków i w nos mu znów dac - hihihi