Mnie nurtuje komy oni pożyczyli mnóstwo pieniędzy. Nigdy nie było na ten temat raportu bieżącego, choć kwoty są bardzo wysokie. Może pozyczyli podmiotom, które pozakładali by aplikowały o środki EU? Ale raporty powinny byc chyba, bo kwoty chyba przekraczały limity wymagane przez przepisy. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że to było kilka małych pożyczek, choć może. Z drugiej strony kto pożycza innym pieniądze skoro samemu mu brakuje? A jeśli robi to "zaprzyjaźnionym" podmiotom, to nie są to ukryte przeterminowane należności?
Czy ktoś mnie umie wyprowadzić z błędu?