Pomyślałem na spokojnie gdzie jest cena, pomyślałem na spokojnie gdzie była w poprzednich okresach, pomyślałem na spokojnie o obecnych hitorycznych minmach, również na spokojnie pomyślałem o perspektywach rozwoju, stratach, przejadaniu kapitałów własnych, dziwnych inwestycjach, papierowych aktywach itd. I wyszło mi, że będize taniej. Mówisz o stosunku zysku do ryzyka, to teraz Ty pomyśl czym jest ryzyko, jak się je mierzy w odniesieniu do aktywów rynkowych i wtedy pogadamy jeszcz raz.