na tych poziomach (zwłaszcza wczorajszych) wejście jest w zasadzie bez ryzyka (o ile nie jestem daytraderem) - wcześniej można było tu robić kółeczka (mały zarobek, ale stały), teraz pewnie trzeba założyć że nie warto sprzedawać przez dwa-trzy miesiące.
Przed nami infa, które mogą pociągnąć kurs w górę i... koronawirus, który... może wszystko.
Ja założyłem, że nie sprzedaję przez kwartał (usunąłem stop-lossy).
co mi jakiś grosz wpadnie to dokupuję (choć teraz nie będzie tego dużo - władowałem się po korek w LOTOSa i LPP)
a tak wogóle - to teraz same okazje i aż mi tyłek ściska
(alior, CDR, Orange, mBank... kurka! cały WiG 20!)