A wg mnie dobrze się stało.
Ktoś rzucił na rynek trochę towaru, rynek się zakołysał, ale zaabsorbował ten sfuff. I całkiem ładnie wyszedł na 2,93 zł. Moim zdaniem to świadczy o sile rynku i potwierdzeniu, że opór jest, ale na razie na 2,80 zł. Na 3,00 zł trzeba będzie trochę poczekać.
Rzucający towarem będą się zawsze zdarzać. Być może ktoś chciał zrealizować częściowo zysk i podkupić to samo nieco niżej? Wtedy się przeliczył. I to będzie przestrogą dla rzucających.