Skup akcji własnych dla małych akcjonariuszy bardzo często nie jest korzystny. Po pierwsze spółka musiałaby ogłosić skup w cenach wyższych niż rynkowe, a to wcale nie jest standard. Po drugie musiałaby ogłosić skup celem umorzenia, a to tez nie jest standard. Po trzecie akcjonariusze musieliby sprzedać akcje by mieć zysk, a ci co tego nie zrobią nic na tym nie zyskają. Po czwarte ci co sprzedadzą, nie dość ze na końcu roku zapłacą belkę, to jeszcze prowizje w biurze maklerskim :) Po piąte wzrost wskaznikow typu C/z po umorzeniu akcji (jeśli nastąpi) w praktyce nic nie daje, nie ma wpływu na cenę i pożądliwość akcji (rokita z niskim C/z jest tego przykładem). Skup akcji własnych dla małych akcjonariuszy ma sens tylko wtedy, gdy chcą wyjść z inwestycji po dobrej cenie. Dlatego tylko dywidendy, najlepsza i najprostsza forma dla inwestorów, a nie spekulantów.