z tego jakie są komentarze wczorajszego dnia wynika, że po pierwszej euforii ludzie oprzytomnieli i przypomnieli sobie z kim mają do czynienia, pojawiają się zdania, że to całe ogłoszenie to jest podpucha, aby opchnąć swoje akcje i za chwile będzie info, że skup nie dojdzie do skutku bo tam coś, a tuora sprzedał na rynku, tego co nikt nie chciał kupić, sam emigrując na cypr lub do szwajcarii
nie do końca się z tym zgadzam, to jest facet, który bezwzględnie realizuje swoje cele, ale z tego co sam pisał o sobie, to kupuje tanio i sprzedaje drogo, bo to go kręci
myślę, że mając taką możliwość, zgodnie z prawem lub na jego granicy, przeprowadzi skup bo wtedy to co kupował tanio sprzeda drogo i dalej będąc w zarządzie orphee ma na skupione akcje wpływ,
ktoś wie czy na walnym prawo z posiadanych akcji wykonuje zarząd czy nie biorą one udziału w głosowaniu i czy głosy z tych akcji mają wpływ na wybór składu rady dyrektorów, może posiadanie tych akcji w rękach zarządu orphee coś zmienia?
znając osobowość TT myślicie, że będzie skupował czy że to kolejna niezrealizowana obietnica?