Pomyślcie co się dzieje w spółce skoro emitują i obligacje i akcje , a w tle zaczyna się właśnie fakap w nieruchomosciach. Zaczyna sie problem plynnosci ,chca robic biznes,ale gotówki brakuje, bo rynek siada i ceny nieruchomości za wysokie się robią. 5 zł za akcje ,kto to w ogóle kupi? Obligacje z szczatkowym zabezpieczeniem. To mała spółeczka, bez doświadczenia w kryzysie. Jak się popyt urwie i zostaną z zobowiązaniami do płacenia, to się dopiero okaże, czy ta spółka przetrwa pierwszy kryzys. Obserwując ich poczynania w biznesie,wątpię.