Masz słabą pamięć. Ja pamiętam doskonale lipiec 2020, gdzie "brylantyna" obiecywał tajemniczą produkcję AAA. Co prawda od tamego czasu minęły już ponad 3 lata, kurs spadł kilkadziesiąt procentów, ale nie przeszkadza to naganiaczom dalej łowić nowy narybek na forum. Najgorszy jest ten cynizm i abstrakcyjny poziom dyskucji ludzi z zarządu i domu maklerskiego, którzy przy współudziale wieloletnich wisielców (czyt. inwestorów) codziennie, z uporem maniaka bronią tego papiera na tym forum. Nie wiem jak można patrzeć w lustro i pisać tutaj o tym, że ta spółka to wspaniała inwestycja. Po prostu nie rozumiem tego. I nie - nie chcę dokupić tego śmiecia taniej. Miałem dawno temu, wywaliłem dawno temu :)