Tu już od dawna nikogo nie ma. Facet ma kilka projektów dronów od lat i nie potrafił sprzedać ani jednego. W czasie wojny robił dużą akcję uzdatniania dronów dla UKR, rząd się nawet tym pochwalił i co? Naprawdę nie potrafił zdobyć choćby malutkiego kontraktu na swoje zabawki? Coś tu brzydko pachnie.