A ja sie pytam - skoro to padaka, to dlaczego nikt sie nie wysypywał?
Dlaczego akumulacja ciągle na wzroscie i ani razu nie bylo wypróżnienia?
Nawet w poniedzialek. gdy wiadomo bylo na 100% że po sesji pójdzie uchwala o zawieszeniu?
Kto mi to wytlumaczy merytorycznie?