Jeżeli jej wystawiasz taką laurkę to nie pozostaje mi nic innego przyjąć to za prawdę. Różne rzeczy się zdarzają więc może kiedyś będzie mi dane przekonać się o jej fajności. A co wiedzy na temat giełdy... cóż jej i Twoją obecność tutaj przyjmuję za dobry omen:) z tego co kojarzę na tig-u też byłaś/jesteś i udało mi się wyciągnąć parę groszy:)