A co do samego WW3 mi stara werja napawdę się podobała. Nowa juz mniej bo podobna jest do tych co Luger gra dla dzieci a przedewszystkim znowu byłem w niej nikim - tak się pozmieniała ze przestałem czuć filng i zapewne gdybym zrobił olejne 1000h znowu bym rumakował. Ta gra po mojemu najwazniejszy bol to to ze nowi wpadają na weteranów i zaraz cheeter i oszust i zniechęcają się do niej. Gdyby zrobili rankingi graczy i gracze mogli grać z równymi sobie uwazam ze to by dało super wynik i poprawę.