Myślisz, że jak onuce wejdą po mięso, to zostawią warchlaki i sztuki na rozród? Zeżreją wszytsko, a resztę wybiją, żeby ukraińcom nic nie zostało. Chyba że prezes dogada się z nimi i będzie im produkował żywność... a może sprzątną zarząd i sami zaczną gospodarzyć? Nie widzicie, że szanse na realizację najgorszego z możliwych scenariuszy ciągle rosną? Przecież Putin dał już całkokwite zezwolenie na rozkradanie majątku zachodniego w Rosji... nie pakujcie się tu z kapitałem, a jeśli już to nastawicie się na delisting i stratę na poziomie 100%... jeśli spółki ukraińskie przetrwają, ukraina wygra wojnę, zostaną przyznane środki na odbudowę, to jest szansa na 600% zysku. Ale w tej chwili ta szansa wynosi może 5% w skali 2 lat... Ruscy na Ukrainie już są spaleni. Jeśli nawet wygrają, to napewno przejmą biznesy Ukraińskie, a Ukraińskich oligarchów wywłaszczą rozdając synekury pomiędzy swoich.