tylko wojna na Ukrainie, która spowodowała niebotyczny skok cen surowców, spowodowała że SZULERNIUS miał dobry rok a bez tego tylko emisje i kolejne scalenia bo nie są nawet samowystarczalni przy normalnych, rynkowych cenach surowców.
A ten Pinokio Jeff głupoty opowiada o możliwych przejęciach i rozwoju spółki. Za miesiac jest koniec roku w którym nie odniósł KOMPLETNIE ŻADNEGO SUKCESU i pisze że w kasie na 15 listopada jest 3.5 mln ale zapomina że zaraz trzeba będzie płacić podatki i kasa zniknie a koryto Zarządu też musi być pełne i w nowym roku bez kolejnej emisji pod bajki o potencjale wydobywczym nie będzie spółki. I tak do kwietnia zrobią emisję a kasę przeznaczą na szukanie przez cały rok i przy założeniu nieudanych obecnych odwiertów N-1 i W-2 za rok będzie koniec działalności.