Informacja ciekawa, ale nie jest to jakiś game-changer. Proces produkcji jest długi, spółki muszą wyłożyć kasę lub szukać finansowania (co dzisiaj nie jest już tanie), a potem jeszcze to skomercjalizować (oczywiście proces szukania kasy może być połączony z komercjalizacją - np. sieć streamingowa daje kasę na produkcję). Na ten moment można to traktować jako IP, ale potem może się przekształcić w usługę z punktu widzenia PLI. Nie znam BLO, wiec nie wiem jak wygląda ich sytuacja finansowa - coś tam kasy na bilansie widać. Zresztą zakładam, że PLI kompletnie nie będzie się zajmowało stroną finansową projektu, a wyłącznie kreatywną. Jak napisano w komunikacie na tym etapie, przychodowo ten projekt nie jest istotny, bo droga długa.
Osobiście bardziej interesuje mnie rozwój innych projektów z IP filmowego, gdzie wchodzą w relację z podmiotami streamingowymi lub TV, chodzi o pokazanie że współpraca z Netflixem nie jest czymś wyjątkowym, lecz początkiem nowej drogi. Na razie cały czas czekamy. Wg mnie współpraca z BLO to coś innego.