Re: Scenariusz dla ORP

Dnia 2015-02-11 o godz. 15:24 ~sth2die4 napisał(a):
> co taka cisza na forum...wcześniej tu wrzało....nawet nikt już nie hejtuje:)
>

...każdy w skrytości zastanawia się jak będzie można wyjść z tej spółki jeśli "niezbędna zwłoka" trochę się przedłuży....

w oczekiwaniu na, małe skojarzenie, które przyszło mi dziś do głowy

zastanawiało mnie co takiego jest w naszym kochanym Prezesie, co powoduje niepohamowany przypływ nienawiści jaki u ludzi wywołuje Tuora, ....... jak bardzo trzeba się czuć skrzywdzonym, aby na publicznym forum życzyć komuś śmierci...., obejrzałam dziś kilka jego zdjęć z niedawnej przeszłości Cormay i już wiem, ......on jest jak matrymonialny oszust z sympatii, .....taki facet co podrywa samotne kobiety obiecując im wielką miłość i trwały związek,...... a gdy już złapią haczyk i zaczynają wierzyć, że spotkały swojego księcia, zaczynają się pojawiać drobne problemy, ......miał zadzwonić... nie dzwoni, miał przyjechać.... niby jedzie, ale dotrzeć nie może, a gdy już przyjedzie to chce pożyczyć trochę pieniędzy, tylko po to, aby kiedyś w przyszłości mogli być razem....., taka zakochana kobieta ciągle czeka na to, aby zrealizować tą wielką miłość, którą on obiecał i wszystkie rozsądne argumenty, że coś jest nie tak, od siebie odrzuca, dopóki nie zostanie sama z wziętym na niego kredytem, poczuciem, upokorzenia, nienawiści i wstydu.....

może dlatego, że jestem kobietą tak to widzę, ale dla mnie potrzebą, którą wykorzystywał Tuora jest ludzka chciwość i chęć łatwego zarobienia dużych pieniędzy, mamił wizją Bluboxa w między czasie wyciągając od ludzi kasę, a dziś nie ma skrupułów, bo matrymonialni oszuści też ich nie mają, traktują swoje ofiary przedmiotowo i nie żałują swoich czynów

.....drodzy Panowie, którzy tak nienawidzicie Tuory, nie bądźcie jak oszukane samotne kobiety, jeśli nie potraficie grac w tą grę, to w nią nie grajcie....

a teraz czekam na cztery czerwone rączki :)