Członkowie zarządu sprzedając musieliby o tym informować, więc nie sądzę, by taki scenariusz był prawdopodobny.
Natomiast, jeżeli chodzi o skup, to aby skupić 2 miliony akcji przez pół roku wystarczy kupować po około 20 tys. dziennie, więc nie muszą się spieszyć, tym bardziej, że chętnych do dostarczania tanich akcji jak widać nie brakuje.
Osobiście zakładam, że sytuacja w spółce zmierza w dobrym kierunku (zobaczymy po wynikach) i raczej obawiam się potencjalnych radykalnych spadków na szerokim rynku.