Odwiedziłem wczoraj Bonarkę. Ruch w salonie był. Przed nami i zaraz po nas klientki wyszły bogatsze o nowe buty. My zostawiliśmy ponad 800zł (razem 1200zł GK i Bonarka). Dla mnie ten ruch jest optymistyczny, bo w Ryłko i Kazar ruchu (akurat?) nie było.