Super, że piszesz ale wnieś coś więcej poza lamentem w co drugim temacie. Nikt z nas rok temu nie tak wyobrażał sobie rozwój wypadków, ale taka jest właśnie kondycja budowlanki. Zwija się Salini i inne włoskie firmy, Intercor wywinął niezły numer oraz masa innych firm jest w tarapatach. Zobacz co się działo przed Euro. Wtedy firmom na końcu łańcucha płatności nikt NIC nie gwarantował, a dodatkowo musiały płacić podatek od wystawionych, nieopłaconych faktur.
Nie wiem kogo prosisz o popyt. Prosić mogłeś obligatariuszy o rozsądne podejście w temacie restrukturyzacji zadłużenia. Teraz możesz trzymać kciuki albo sprzedawać swoje akcje.