wydaje mi się, że olo mógł mieć rację - ludzie liczyli, że dojdzie do 12, a tutaj klops... czekają czekają, nie doczekali się, to wyskakują jeszcze przed końcem roku, zaksięgować stratę dla celów podatkowych, po nowym roku może odbije...
Serio to ja naprawdę też zaczynam wątpić. Spółka wyceniana poniżej zysku z jednego roku. To jest jakiś absurd.