Panowie, bez urazy, ale jakie powody tego ruchu na północ?
Bo w zasadzie w spółce jeśli idzie o komunikację nic się nie zmieniło - czyli cicho wszędzie, głucho wszędzie.
Wyniki również wciąż na zbliżonym marnym poziomie.
Oczywiście ożywienie gospodarki po lockownie może przynieść i zapewne przyniesie ożywienie w branży odzieżowej,
w której działa Hurtek, ale nasuwa się od razu pytanie - czy Hurtek na tym skorzysta, skoro nie udało mu się skorzystać,
na mini hossie spółek ubrankowych wygenerowanej pojawieniem się programu 500+ swego czasu.
Tylko merytorycznie poproszę, bez pyskówek :))