To takie pieprzenie jak zwykle w stylu:
" .. zupełnie nie wiem co się stało. Jako prawdomówny i uczciwy biznesmen czuje się pokrzywdzony tą niesprawiedliwą decyzją. To nie my zachowujemy się nie w porządku, to cały świat się na nas biedaków uwziął ..."
Naprawdę trzeba mieć tupet ..