Wiem wiem ;)
Bawią mnie tylko te ciągłe spekulacje , tutaj po prostu trzeba czekać albo dać sobie spokój i na kolejnej podbitce wywalić co się ma - jedyny problem to fakt że nigdy nie wiesz czy to kolejna podbitka czy ktoś dostał cynk i zaczyna zbierać. Czasu jak wszyscy wiemy coraz mniej , pole manewru się zawęża i już za chwilę okaże się czy jak to chcą jedni król jest nagi czy to jednak będzie fajny biznes na lata :)