Jasne, można kontestować rzeczywistość oraz fakty i przyjmować tylko elementy rzeczywistości, które nam odpowiadają. Opinia Rotschilda jednak jest jaka jest, a dodatkowo jeśli zgodzić się z Twoją interpretacją że "Rotschildowie rządzą światem" to chyba tym bardziej trzeba brać ją pod uwagę w kontekście wezwania na akcje.
Zwracam też uwagę, że trochę akcjonariuszy - już sam nie wiem gdzie i kiedy widziałem tą cyfrę, ale było że coś ok. 6 % - jest spoza Polski. I dla nich opinia Rotschilda może być pewnym wyznacznikiem co robić.