Męczący jest ten wątek przegrywow, nierozumiejących czym jest giełda. Idźcie i kupcie inne spółki i zarabiajcie albo przestańcie biadolić. Co za banda dzieciaków. Nie kontrolujecie podstawowych emocji. Wkurzacie się, ze coś rośnie. A rośnie bo ktoś to rozgrywa. Czasem pod fundamenty, innym razem bo ma pieniądze i próbuje wciągnąć innych. Płaczecie bez końca. Za chwile nie wytrzymacie i polecicie tam gdzie rośnie i pologujecie się na samym górkach, po czym was podcinają. I dalej będziecie płakać i znów skakać z kwiatka na kwiatek. Dawcy kapitału.