jak będziemy mieli takie podejście "no cóż", to jeszcze nas wywłaszczą z naszych udziałów po przez emisje akcji. Trzeba działać i piętnować w zarodku takie praktyki póki jest na to czas. W grupie jest siła. Co o tym myślicie.
Pan prezes chyba zapomina o tym jaką sieczkę z firmy zrobiły w 2008 roku banki i instytucje finansowe.