Olo, chodziło mi właśnie o to, co już napisali ludzie przede mną. Problemem jest zupełny brak popytu. Zawsze się znajdzie jakaś osoba, która musi sprzedać, albo akurat danego dnia straciła cierpliwość. Zresztą w większości to chyba animator, bo kto kupuje/sprzedaje po 20 akcji? Sam jestem drobnicą, ale nie kupuję akcji po 300 zł. Bez przesady.