Masz racje Olo, że Gant na kupowała sobie działek za kredyty i zostaje pod te kredyty wciągnięty pod wodą. Jak można było zadłużać firmę pod kredyty za 10 % i więcej rocznie. Od kwoty 1 mln rocznie odsetki dają 100 tys. Od 10 mln same odsetki rocznie wynoszą 1 mln zł. Przez 5 lat to już jest 5 mln. Jak sam widzisz nie warto kupować ziemi na kredyt mając inne kredyty do spłacenia, zwłaszcza gdy ceny działek spadają z tygodnia na tydzień, a okazji za bezcen jest bezliku. Niestety zabrakło w Gancie ludzi myślących strategicznie i logicznie.