Z zasłony ołowianych chmur
Ulewa spadła nagle
Rzucało nami w górę, w dół
I fala zmyła żagle
A bosman tylko zapiął płaszcz
I zaklął - ech, do czorta
Daję tej łajbie wiele szans
Dziesięć w skali Beauforta!
O pokład znów uderza fala
8 metrów już do rana
Piekielnie ciężki to jest rejs
Szczególnie dla bosmana
A bosman tylko zapiął płaszcz
I zaklął - to się k... w pale nie mieści
Osiem metrów to nie fala
Czekam na czterdzieści