pociesze sie Cie, ze nic nierobienie i branie ogromnych pieniedzy to standard na GPW i takich pseudo gieldach jak AIM (to nie jest glowny rynek tylko taki ich newconnect). Nie chce mi sie tu teraz wymieniac spolek z GPW, ale sa takie gdzie prezes sam ze soba wywiady robil (Serio, to fakt!) i opowiadal jakie to plany ma, byly ESPI, klamstwa itp kurs wystrzelil na 100zl chyba z 2zl w dwa miechy i teraz znowu jest gdzies na poziomach 2-5zl - sprawa w KNF, byly nawet notowania zawieszone na kilka miechow i nic, prezes i spolka dalej dziala.. Jest tez druga spolka, tez winda na 100zl i spadek o 70%... Tu prezes podaje konkretna date, pize w ESPI co do tej daty zrobi (oczywiscie informacje cenotworcze), data mija i nic... Oczywiscie zero konsekwencji karnych itp.. Takich spolek jest z 10-20% na naszej gieldzie.. Tu wejscie na gielde ma jeden cel.. pozyskac kapital od drobnych, zwalic kurs i opuscic gielde, lub robic przekrety kilka lat np do zawieszenia notowan - patrz np spolki z podobnej branzy jak msx resources, mewa itp.. kumpel ma akcje widmo na rachunku kilka z ktorymi nic zrobic nie moze, bo spolki zawieszone od kilku lat.. Oni tam szukali gdzies w kazachstanie czy mongolii jakis surowcow... A wracajac do Serinusa.. Jeff i reszta zarzadu nawet nie kryja sie z tym co robia... biora coraz wiecej kasy dla siebie, spolke drenuja jak moga i tak bedzie do konca.. Przepalili wszystko co zarobili fartem dzieki chwilowym wzrostom cen surowca..