Panie Konradzie , wiem że zrobił pan bardzo dużo by uratować spółkę i domyślam się ile czasu oraz straconych nerwów pana to kosztowało , jednak nasuwa mi się podstawowe pytanie które muszę panu zadać ;
Czy to wszystko co pan zrobił nie pujdzie na marne ?
Co pan o tym mysli ?
Czy jest szansa że wyrobicie z tymi wszystkimi dokumentami i spółka nie zostanie usunięta z NC ?
Jesli tak to jak pan szacuje procentowo możliwość powrotu do notowań ?