JackLondon, przeklejam ci jeszcze raz mój post napisany do ciebie kilka dni temu. Nie wiem czy miałeś okazję go przeczytać wcześniej. Masz szansę dużo się z niego dowiedzieć Przeczytaj, zatrzymaj się na chwilę i pomyśl.
""Dziękuję Robercie za pomoc. My, tzw "ULICA", musimy się zjednoczyć tak jak bogate Fundusze. Wtedy doprowadzimy w końcu do short squeeze na CDR. Aktualnie 821.500 akcji jest ujawnione w arkuszu zleceń. W tym ok 600.000 POWYŻEJ 200!!! Jeśli będzie parę milionów, to shorty nie będą miały od kogo odkupić i pożegnamy je gorącymi oklaskami!"
Wybacz, ale ciężko się to już czyta, więc odniosę się do tych bredni. To co piszesz, nie ma kompletnie sensu i świadczy o tym, że nie masz pojęcia czym jest prawo popytu i podaży, a właśnie na tym opiera się funkcjonowanie giełdy.
Po pierwsze, to musisz sobie uświadomić, że te twoje wpisy czyta tylko garstka akcjonariatu, więc już po tym sam rozumiesz, że twój apel nie trafia do akcjonariuszy.
Po drugie (załóżmy czysto teoretycznie), nawet gdyby wszyscy z bankiera wystawili swoje akcje po 500zł, to teraz uruchamia się prawo popytu i podaży. Ktoś musi chcieć to kupić w tej cenie. Jeśli akcje są tyle warte, to ktoś kupi i cena wzrośnie. Jeśli nie, to nie będzie przez jakiś czas żadnej transakcji, aż w końcu ktoś się wyłamie i sprzeda taniej, bo może akurat potrzebuje kasy, albo ma inny powód do zawarcia transakcji.
Po trzecie, jeśli mówisz że to się udało na przykład na GameStop, to znaczy, że nie analizowałeś tego przypadku. Tam zadziałał splot różnych okoliczności, głównie za sprawą aplikacji, która ułatwiała motłochowi kupno akcji, nie zakładając nawet konta maklerskiego. W związku z tym banda ludzi nie mających pojęcia o inwestycjach, kupowała akcje, bo rosły. Zjawisko jest znane na giełdzie, tyle że chyba nigdy na taką skalę. Ale w związku z zablokowaniem tej samej aplikacji, za niewystarczający depozyt dla animatora rynku, aplikacja została zablokowana, a tym samym obrót akcjami przez aplikację. Czyli również ci sami ludzie nie mogli nawet sprzedać posiadanych akcji. Dlatego szybciutko zleciało wszystko w dół. Szczęściarze zarobili kupę forsy, a i w cholerę ludzi potraciło majątki i na wieki zawisnęli na hakach.
Jak już posługujesz się takimi przykładami, to chociaż dowiedz się, dlaczego tak się stało.
Po tych trzech przykładach, sam już powinieneś zrozumieć, że twoja propozycja nie ma żadnego sensu. Akcje CDR, będą kosztowały 500zł, tylko wtedy kiedy w oczach inwestorów będą tyle warte. Nie dlatego, że ktoś z nas o tym marzy. To jest właśnie prawo popytu i podaży. Więc pozostaje ci jedynie cierpliwość i wiara w to co robią."