Zaglądnijcie sobie na wpisy jakie się tutaj pojawiały po rezygnacji poprzedniego prezesa - wtedy też wieszczono bankructwo i wszyscy nie dowierzali jak można było kogoś takiego odsunąć od stanowiska. Co się wydarzyło później - chyba nie trzeba mówić nikomu:) Dodam tylko, że rezygnacja poprzedniego prezesa była z dniem natychmiastowym, a Pan Artur Więznowski odchodzi z końcem roku. Prezes najmłodszy też już nie jest, a przecież jesienią 2025 czeka nas nowa strategia - więc jeśli coś zmieniać to to jest ostatni moment. Jak dla mnie to będzie dobrze, a poniedziałkowa reakcja będzie okazją na dobranie akcji:)